Normobaria Radonie

Życiodajna atmosfera, życiodajne korzyści – rewolucja normobaryczna

Społeczeństwo – zmęczone chemią i leczeniem objawowym – coraz bardziej interesuje się rozwiązaniami, które sprzyjają zdrowiu i długowieczności. Komora normobaryczna to nowoczesna i skuteczna terapia, która zapewnia warunki optymalne dla naszego organizmu, umożliwiające nieinwazyjny i bezpieczny powrót do zdrowia.

Czym jest komora normobaryczna?

Normobaria to nowatorska terapia, która niesie szansę pacjentom w zdrowieniu z wielu poważnych schorzeń. Komora normobaryczna to urządzenie wytwarzające atmosferę normobaryczną, które naśladuje taką atmosferę, jaka była na ziemi przed potopem, a która sprawiała, że rośliny, zwierzęta i ludzie żyli znacznie dłużej. Warunki panujące w komorze normobarycznej prowadzą do znacznego przyspieszenia procesów regeneracji, komora normobaryczna jest całkowicie bezpieczna i można z niej korzystać bez ograniczeń.

Istota normobarii

Skład atmosfery, w której żyjemy, jest nieco inny niż w komorze normobarycznej. Dzięki badaniom naukowym nie od dziś wiadomo, że do życia potrzebujemy tlenu, dwutlenku węgla i wodoru oraz odpowiedniego ciśnienia, aby organizm mógł lepiej nasycić się tymi pierwiastkami. We współczesnym świecie, przy ciśnieniu jakie mamy, nie żyjemy
w warunkach korzystnych dla organizmu ludzkiego. Spełnia je natomiast komora normobaryczna. Najważniejsze składowe tworzące warunki normobaryczne to:

1. Ciśnienie – o 50% wyższe niż na zewnątrz (tj. do 1500 hPa);

2. Tlen, którego zawartość jest o około 50% wyższa niż na zewnątrz i oscyluje w granicach 40%;

3. Dwutlenek węgla, który warunkuje zwiększone oddawanie tlenu do tkanek przez hemoglobinę, co powoduje przyspieszenie dotlenienia tkanek – podwyższony do ok. 2 %;

4. Wodór, którego zawartość jest ok.10 tys. razy (tj. około 0.5 %) więcej niż na zewnątrz.

Efekty terapeutyczne – komórki macierzyste w normobarii

Już 120-minutowy pobyt w atmosferze komory normobarycznej skutkuje zwiększeniem potencjału zdrowotnego poprzez zwiększenie ilości komórek macierzystych o 100%. Cechą komórki macierzystej jest to, że migruje ona do miejsc, w których brakuje komórek ze względu na uszkodzenia i przekształca się w komórkę o wyspecjalizowanych funkcjach charakterystycznych dla danego narządu. Dzięki przebywaniu w komorze normobarycznej szpik kostny wytwarza wiele komórek macierzystych, co ma przełożenie na zapoczątkowanie procesów naprawczych prowadzących do pełnej regeneracji i odnowy uszkodzonych tkanek.

Szerokie zastosowanie normobarii

Komora normobaryczna polecana jest szczególnie przy:

– udarach, wylewach, porażeniach,

– zawałach serca,

– stwardnieniu rozsianym,

– problemach ze stawami i kręgami,

– zwiększeniu wydolności fizycznej,

– wytrzymałości organizmu na zmęczenie,

– poprawy kondycji,

-skutecznej regeneracji po intensywnym treningu

– autyzmie,

-RZS,

– astmie.

Korzyści ze stosowania normobari polegają m.in. na:

– zmniejszeniu stanu zapalnego przez dotlenienie wszystkich komórek,

– przyspieszeniu rozwoju nowych naczyń krwionośnych,

– pobudzeniu regeneracji nabłonków,

– stymulującym działaniu na komórki skóry – fibroblasty – pobudzając w ten sposób produkcję kolagenu i elastyny, które zapewniają elastyczność skóry,

– spowalnianiu starzenia się organizmu,

– znaczącym zmniejszeniu obrzęku uszkodzonych tkanek,

– zwiększeniu aktywności osteoblastów i osteoklastów – komórek odpowiedzialnych za zdrowie kości,

– poprawieniu dostarczania składników odżywczych nawet do odległych i niedotlenionych komórek ciała,

– zwiększeniu wydolności fizycznej i psychicznej organizmu oraz zdolności do zapamiętywania.

Jak wygląda pobyt w komorze normobarycznej?

Jeden sesja w komorze trwa około 2 godz. Wchodzimy przez pomieszczenie, zwane śluzą,
w którym następuje stopniowe, delikatne przystosowanie ciśnienia do takiego, jakie panuje wewnątrz komory. Jedynym przeciwskazaniem jest zapalenie ucha, które może być przyczyną bólu przy zmianie ciśnienia. Sama atmosfera panująca w komorze jest niezwykle komfortowa i sprzyja relaksowi. Spędzając czas w komorze można słuchać muzyki, czytać, odpoczywać, pracować, prowadzić konwersacje i poznać ciekawych ludzi.

Niniejszy artykuł ma charakter informacyjny, nie stanowi zaleceń medycznych.

Szanowni Państwo,
Nazywam się Dariusz Myśliwy. Mój związek z Normobarią rozpoczął się w trudnym
czasie, gdy moja żona zachorowała. Po operacji kręgosłupa borykała się z niedowładem
lewej nogi, co nie tylko wpływało negatywnie na jej codzienne funkcjonowanie, lecz
również stanowiło przeszkodę dla naszych wspólnych pasji, zwłaszcza dla tanecznego
hobby, które oboje pragniemy pielęgnować.
Wówczas po raz pierwszy zetknąłem się z terapią tlenową w normobarii. Postanowiliśmy
podjąć to innowacyjne wyzwanie, związaną z nią nieznaną dotąd metodę. Już po kilku
sesjach zauważyliśmy zdecydowaną poprawę sprawności nogi, a po kilkunastu wizytach
nastąpił przełomowy moment.
To osobiste doświadczenie stało się motorem napędowym dla mnie, aby zbudować
własną komorę normobaryczną. Mając pewność, że ta terapia przyniosła ulgę mojej
żonie, byłem przekonany, że może również wspomóc innych. Z tego przekonania
otworzyłem Normobię Radonie, aby podzielić się korzyściami tej terapii z pierwszymi
klientami. Ich pozytywne reakcje tylko potwierdziły skuteczność tego podejścia.
Wkrótce uświadomiłem sobie, że istnieje pilna potrzeba edukacji na temat zdrowego
stylu życia i naturalnych metod leczenia, dziedzinę, którą nasi przodkowie zgłębiali
intuicyjnie, traktując pożywienie jako nie tylko pokarm, lecz także lekarstwo. Dlatego
zacząłem poszerzać swoją wiedzę na ten temat, organizując również spotkania z
ekspertami, którzy dzielili się wiedzą na temat poprawy jakości życia. Moja działalność
zaangażowała się również w wsparcie różnych wydarzeń charytatywnych, co
uświadomiło mi, jak wiele dobrego można osiągnąć nawet drobnym gestem.
Współpracowałem także ze sportowcami, którzy, korzystając z terapii w Normobię
Radonie, odnajdywali w niej klucz do osiągania lepszych wyników i wyższej wydajności
treningowej.
Moja pasja do zdrowego stylu życia i dobrego samopoczucia skierowała mnie na
ścieżkę nieustannego rozwoju. W ubiegłym roku rozpocząłem naukę w Instytucie
Zielarstwa Polskiego i Terapii Naturalnych, gdzie zdobywam nową wiedzę i umiejętności,
aby nie tylko spełniać, lecz także przewyższać oczekiwania tych, którzy mi zaufali.
Z całego serca dziękuję za nominację. Gorąco zachęcam do udziału w głosowaniu i
oddania swojego głosu na moją osobę.
Z wyrazami szacunku,
Dariusz Myśliwy