Koło wędkarskie nr 25 w Karczewie powstało w 1979 roku. W 2024 roku koło liczyło 364 członków.

Karczewskie koło wędkarskie opiekuje się Moczydłem, które jest regularnie zarybiane przez członków. To właśnie nad Moczydłem rozgrywają większość zawodów wędkarskich. Każdego roku członkowie wpuszczają do wody kilkaset kilogramów ryb. Ponadto sprzątają, koszą trawę dookoła jeziora, sadzą nowe drzewa. We współpracy z Gminą Karczew zajmują się także pracami rekultywacyjnymi: odmulaniem, czyszczeniem dna, pogłębianiem.

Kilka lat temu udało się uzyskać dla Moczydła status łowiska „złów i wypuść”. Oznacza to, że obowiązuje tam zakaz zabierania i zabijania złowionych ryb. Rybę należy ostrożnie wypuścić do wody od razu po złapaniu. Dzięki temu, że nad Moczydłem nie można zabierać ryb, jest tam ich teraz bardzo dużo. Pływają kilkunastokilogramowe karpie, metrowe szczupaki, półmetrowe leszcze.

Od dwóch lat, liczba członków koła wzrasta. 2025 rok także będzie rekordowy. Członkowie koła spotykają wiele osób z Warszawy, które chwalą koło za to łowisko, ciszę, spokój i zadbany teren. W budżecie obywatelskim na ten rok Koło Wędkarskie będzie składało projekt budowy pomostu na wyspę i na druga stronę, żeby spacerowicze też mieli atrakcję.