Na skrzyżowaniu dróg w Kopkach stoi monumentalny, dwumetrowy betonowy krzyż z figurą Jezusa. Jego powierzchnię porośniętą mchem i pnączami często zdobią zapalone znicze i świeże kwiaty, które mieszkańcy przynoszą jako wyraz pamięci i szacunku. Jednak ten pozornie zwyczajny krzyż kryje w sobie historię, która od dziesięcioleci budzi grozę i skłania do refleksji.

Zagadkowy Symbol i Niepokojący Detal

Wielu, przyglądając się figurze Jezusa, zauważa brak palców u dłoni. To intrygujący szczegół, który łączy się z tragiczną historią przekazywaną przez najstarszych mieszkańców wsi.

Dramatyczna Noc w Młynie Rydzewskich

Podczas II wojny światowej i tuż po jej zakończeniu, młyn w Kopkach należał do rodziny Rydzewskich i był jednym z najlepiej prosperujących w okolicy. Jego bogactwo przyciągnęło uwagę złodziejskiej bandy, która pewnej nocy wtargnęła do budynku, domagając się informacji o ukrytych kosztownościach.

Napastnicy torturowali przez całą noc córkę młynarza, Dosię, oraz gospodynię, chcąc wydobyć z nich informacje o majątku. Młynarz i jego żona zdołali się ukryć, ale ich córka nie miała tyle szczęścia – po długich męczarniach została zamordowana.

Krzyż jako Pomnik Pamięci

Rankiem w młynie odkryto przerażający widok – zginęły cztery osoby, a jedynymi ocalałymi byli młynarz i jego żona, którzy wkrótce po tragedii opuścili Kopki. Według przekazów, krzyż został postawiony przez pana Rydzewskiego jako hołd dla tragicznie zmarłej córki.

Symboliczne obcięte palce figury Chrystusa miały nawiązywać do okrutnej śmierci Dosi, której zmasakrowane ciałoodnaleziono o świcie.

Nieznana Prawda

Historia krzyża, choć znana mieszkańcom, owiana jest tajemnicą. Niektórzy twierdzą, że sprawcami byli Żołnierze Wyklęci, inni wskazują na bandę rabunkową działającą w tym okresie. Prawda, jak w wielu takich historiach, pozostaje nieznana…

Dziś krzyż w Kopkach pozostaje milczącym świadkiem tamtych dramatycznych wydarzeń, przypominając o tragicznych losach mieszkańców i niepokojących tajemnicach przeszłości.